Kariera

Przepis na sukces według Mamy Tygrysicy

Photo credit: david_shankbone via Foter.com / CC BY
Photo credit: david_shankbone via Foter.com / CC BY

Czy czytaliście książkę „Bojowa pieśń tygrysicy” napisaną przez Amy Chua? Mi ta książka bardzo się podobała, choć wiem, że zdania na jej temat są podzielone. Na gazeta.pl spotkałam się z taką oto recenzją Agaty Połajewskiej:

animal-1851651_640

Są książki, które czytam z niesmakiem i muszę naprawdę włożyć spory wysiłek w to, żeby dobrnąć do końca. Tak było i tym razem, bo autorka, a zarazem główna bohaterka tej książki, jest osobą wyjątkowo irytującą, a jej metodę postępowania z dziećmi określiłabym słowami, które nie nadają się do publikacji [1].
Dodam tylko, że tytuł tego artykułu powyżej to „Bojowa Pieśń Tygrysicy, czyli wychowanie przez upokarzanie”. Książka stała się jednak bestsellerem, jej fanem jest nawet David Cameron, który radził brytyjskim nauczycielom, aby zaczerpnęli inspirację od Mamy Tygrysicy w stosunku do uczniów.

Kim jest Mama Tygrysica?

Amy Chua jest profesorem prawa na uniwersytecie Yale, wcześniej pracowała na Wall Street. Skończyła prawo na Harvardzie, choć na spotkaniu w Londynie z czytelnikami powiedziała nam, że jak jej mama dowiedziała się, że idzie na prawo to się rozpłakała, ale miałam wrażenie, że z rozczarowania, że jej córka wybrała sobie tak niepoważny kierunek studiów. Amy Chua ma dwie córki: Sohpię i Lulu, obie bez mrugnięcia okiem dostały się na Harvard i już jako małe dziewczynki koncertowały w Carnegie Hall. Starsza Sophia robi dyplom z prawa na uniwersytecie w Yale i służy w armii USA a młodsza Lulu jest jeszcze w koledżu. Mają potencjał intelektualny, aby sięgnąć po dowolny cel w życiu.
Jak wyglądało ich dzieciństwo? Cóż, rządziło nimi kilka prostych zasad:

1.      żadnego nocowania u koleżanek
2.      żadnych umawianych zabaw
3.      nie dla szkolnych przedstawień!
4.      zakaz skarżenia się, że nie bierze się udziału w szkolnym przedstawieniu
5.      zakaz tracenia czasu na oglądanie telewizji i gry komputerowe
6.      zakaz wyboru zajęć pozalekcyjnych według własnego uznania
7.      inny stopień niż szóstka jest nie do przyjęcia
8.      bycie najlepszym z każdego przedmiotu oprócz WFu i zajęć z teatru
9.      zakaz grania na instrumencie innym niż skrzypce lub fortepian
10.    obowiązek grania na fortepianie lub skrzypcach.

Potrójny pakiet ludzi sukcesu

p1010397

W 2014 r. Amy Chua wraz ze swoim mężem Jedem Rubenfeldem, też profesorem prawa z Yale wydała kolejną książkę, która już nie ukazała się po polsku. Jej tytuł to „The Triple Package. What Really Determines Success”. Jako naukowcy zidentyfikowali pewne zjawisko. Otóż jeśli przyjrzeć się Amerykanom, którzy odnoszą największe sukcesy m.in. jako prezesi korporacji, laureaci Nobla i Pulitzera, wybitni lekarze to stanowią oni dość nieproporcjonalnie dużą liczbę osób wywodzących się ze specyficznych mniejszości etnicznych i religijnych. Chodzi głównie o Amerykanów lub emigrantów pochodzenia wschodnioazjatyckiego (Chiny, Korea), kubańskiego i irańskiego. Z mniejszości afrykańskich najbardziej wyróżniają się Nigeryjczycy. Jeśli zaś chodzi o aspekt religijny to duże sukcesy odnoszą w Stanach żydzi i mormoni. Autorzy w żaden sposób nie sugerują, że wystarczy urodzić się żydem czy mormonem i automatycznie nabywa się cudownej mocy przenoszenia gór a testy SAT czy GMAT zdają się same. Amy Chua i Jed Rubenfeld zauważyli, że potomkowie tych mniejszości często dostają od rodziców posag w postaci potrójnego pakietu, czyli słynnego TRIPLE PACKAGE.

Czym jest TRIPLE PACKAGE?

p1010398-b

Aby zrozumieć czym jest potrójny pakiet, najlepiej zacząć od dowcipu, który Jed Rubenfeld opowiedział na spotkaniu autorskim w Londynie o żydowskiej mamie w lutym 2014 r. Notabene on  sam jest pochodzenia żydowskiego a jego córki wychowane w tej religii. Oto dowcip:

Młoda żydówka została prezydentem USA i dzwoni do matki, aby zaprosić ją na uroczystość zaprzysiężenia. Na to matka, jej odpowiada, dobrze przyjadę, ale wiesz, to dla mnie problem, zimno będzie, nie mam się w co ubrać i co to w ogóle za zawód prezydent?! Na inaugurację jednak pojechała i kiedy jej córka składała przysięgę zagadnęła do senatora obok: „widzi pan tę dziewczynę, co składa przysięgę? A potem dodaje z dumą w głosie: jej brat jest lekarzem”.

Zdaniem Amy Chua i Jeda Rubenfelda wielu amerykańskich ludzi sukcesu często pochodzących z wymienionych wyżej grup etnicznych charakteryzuje się trzema cechami, które prowadzą ich na zawodowe wyżyny a są to:

three-1281001_640-1

  1. mania wielkości
  2. niepewność siebie
  3. kontrola na impulsami

Jeśli chodzi o manię wielkości… Czy byliście kiedyś na kolacji w irańskiej rodzinie? Zapewniam Was, że jeśli będzie mowa o wynalazkach to okaże się, że większość z nich wymyślili Persowie. Jeśli temat zejdzie daktyle lub kawior to dowiecie się, że z Iranu pochodzą najlepsze odmiany jednego i drugiego… Żydowskie dzieci od małego słyszą, że są potomkami narodu wybranego itd.

Niepewność siebie… Choć z pozoru mamy tu pewien dysonans, to właśnie połączenie manii wielkości z niepewnością siebie daje mocny zastrzyk ambicji. Dzieci rodzin emigrantów często żyją w dużej niepewności co dalej, zazwyczaj są biedniejsi i jeśli chcą stypendium na topowym uniwersytecie muszą dać z siebie znacznie więcej niż inni. Zresztą dowcip o żydowskiej mamie też wiele tłumaczy.

Kontrola impulsów – jest piękny słoneczny dzień a za oknem bawią się dzieciaki w dodatku koło placu zabaw zaparkował sprzedawca lodów… Aż by się chciało rzucić skrzypcami i dołączyć do grupy, ale dzieci z „triple package” od dziecka są uczone silnej kontroli nad pokusami.

Spotkanie autorskie w Londynie

27 lutego 2014 r. pojechałam do Londynu na spotkanie autorskie z Amy Chua i Jedem Rubenfeldem. Okazali się być oboje uroczymi i bardzo błyskotliwymi ludźmi z dużym poczuciem humoru.

photo

p1010409

p1010293

Przypisy:

[1] http://kobieta.gazeta.pl/kobieta_ekstra/1,155242,15597368,_Bojowa_Piesn_Tygrysicy___czyli_wychowanie_przez_upokarzanie.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.