Uwagi o „parciu na szkło” często bywają anty-komplementem w kierunku osób, którym udało się z zaistnieć w mediach lub które chętnie podejmują współpracę z nimi a „życzliwe” komentarze zwykle padają od ludzi, którym współpracy medialnej raczej nikt nigdy nie proponował. Dobre relacje z dziennikarzami i posiadanie rangi eksperta w mediach to fundamentalna wartość w budowie marki osobistej. Kogo relacje z mediami nie interesują bardzo dużo traci. W porządku, tylko od czego zacząć skoro po stronie dziennikarzy triumfuje popularne powiedzenie, że wystarczająco dobrą wiadomością jest tylko… zła wiadomość [1] albo inne porzekadło, że dobra wiadomość to nudna wiadomość? O to kilka moich rad w większości przetestowanych na sobie:
- Nie czekaj na odkrycie i to, że media same do Ciebie przyjdą. Robisz coś ciekawego, masz do zaoferowania ważną wiedzę zaproponuj coś od siebie np. napisanie artykułu lub chęć wsparcia jakiegoś programu. Jeden e-mail z propozycją do popularnego programu śniadaniowego nie oznacza zrobienia pierwszego kroku, e-maili trzeba rozesłać najlepiej kilkadziesiąt i cudownie, kiedy odpowie jedna redakcja.
- Szukaj swoich szans i bądź blisko telewizji, bo czasem wiele dzieje się przypadkiem. Ciekawą radę usłyszałam kiedyś od Krzysztofa Mroziewicza, wybitnego dziennikarza i dyplomaty, który bynajmniej nie od razu trafił na fotel komentatora 7 Dni Świat. Na jednym z wykładów powiedział, że jego pierwsze kroki w telewizji polegały na zgłaszaniu się do ról statystów i zdarzało mu się grać Niemców w filmach wojennych. Broń Boże nie zachęcam Cię np. do zostania statystą w serialu „Na Wspólnej” jeśli jesteś szacownym adwokatem, ale do bycia kreatywnym w szukaniu kontaktów z mediami. Jako licealistka wygrałam kiedyś casting do programowej piątki programu Jeśli nie Oksford to co i nagle trafiłam na ulicę Woronicza i do dziś żałuję, że robiłam wielkie oczy na widok znanych dziennikarzy i w duchu mówiłam sobie wow a nie odważyłam się zapytać o kilka rad. Cóż, miałam wtedy 17 lat i pewność siebie w powijakach. Dziś postąpiłabym zupełnie inaczej.
- Pisz mądre książki. Jeśli w końcu napiszesz bestseller, idealnie taki, który rozwiązuje konkretne ludzkie problemy, media z pewnością się o Ciebie upomną.
- Dbaj o kontakty z dziennikarzami i kultywuj je… Donald Trump jaki jest każdy widzi, ale jest rozpoznawalny na całym świecie i jest prezydentem USA. Jego relacje z mediami to temat na osobną książkę a nie wzmiankę w poście blogowym, ale dodam tylko, że dziennikarzy zawsze traktował priorytetowo. Kiedyś odebrał osobiście telefon od pewnego początkującego dziennikarza The New York Times i zaczął od komplementowania jego tekstów, choć tamten jeszcze żadnego artykułu dla tego dziennika nie zdążył napisać…
- Pisałam na ten temat przy okazji networkingu a chodzi mi o zasadę sukces rodzi sukces. Dzięki kontaktom z ambitnymi ludźmi sukcesu, szczególnie tymi goszczącymi w mediach automatycznie chłoniemy ich energię, wartości i życiowe know-how a to często procentuje. Warto takich ludzi znać i uczyć się od nich.
- To bardziej rada dla kobiet, ale ważna i napisała o tym niedawno Anna Dziewit – Meller w swoim felietonie W pułapce kompetencji dla Tygodnika Powszechnego. Często kiedy kobietom media proponują współpracę lub wystąpienie to one mówią coś w rodzaju: och z przyjemnością, ale nie czuję się kompetentna, mężczyźni zaś z uśmiechem i chęcią przyjmują bez wahania zaproszenia dziennikarzy. Drogie Panie, przyjmujcie zaproszenia jak mężczyźni! Polecam lekturę całego tekstu: https://www.tygodnikpowszechny.pl/w-pulapce-kompetencji-146560.
- Ucz się od praktyków i osób, które osiągnęły sukces w mediach. Wiele osób znanych z telewizji działa prężnie w branży szkoleniowej, gdzie dzieli się swoją wiedzą na przykład na temat wystąpień publicznych. Ja również uważam, że temat relacji z mediami jest niezwykle ważny praktycznie dla każdej osoby będącej w trakcie budowania własnej marki np. jako przedsiębiorca, autor czy osoba publiczna i takie szkolenie dodałam do naszej oferty. Premiera szkolenia Relacja z mediami już 7 kwietnia 2017 r. w Warszawie a poprowadzi je Łukasz Walewski, dziennikarz radiowej Trójki, który regularnie gości w mediach jako ekspert a także jest autorem popularnych książek w tym mojej ulubionej Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie. Więcej na temat szkolenia: http://www.intermanners.pl/relacje-z-mediami/.
Przypisy:
- Bogdanowicz, Relacje: media – urzędnicy samorządowi w roli PR-owców (Warsztat badacza). Artykuł pochodzi z książki Dziennikarstwo a PR, pod redakcją naukową Michała Gajlewicza i Katarzyny Gajlewicz – Korab, wydawnictwo Difin, Warszawa 2015 r. s. 66-67.