Savoir-vivre

Rozwiązanie konkursu „Cztery złote zasady savoir-vivre”

Pierwszy blogowy konkurs za mną. Przyznam, że mocno mnie zaskoczyliście i to wyłącznie pozytywnie: liczne odpowiedzi, poważne i solidne podejście do sprawy, duża wrażliwość. Bardzo dziękuję wszystkim za udział!

A oto wyniki:

1 miejsce – Agata Gwoździewicz

2 miejsce – Agnieszka Zabielska

3 miejsce – Łukasz Lorenc

Nie było łatwo ograniczyć się do trzech miejsc na podium, bo nadeszło wiele zasługujących na uwagę odpowiedzi. Bez nich wspólna lista złotych zasad savoir-vivre nie byłaby tak ciekawa, więc postanowiłam przyznać dwie dodatkowe nagrody specjalne dla: Magdaleny Czajkowskiej i Julii Rychwińskiej. Gratulacje dla wszystkich zwycięzców!

 Ważnym celem konkursu było także wyłonienie zasad, które uznajecie za kluczowe dla człowieka z klasą, pomagające osiągnąć w życiu sukces a także które są najlepszą demonstracją szacunku dla innych ludzi. Z odpowiedzi zwycięzców wybrałam dziesięć najciekawszych i oto lista:

  1. Zwyczajne „dzień dobry” w windzie – od razu robi się miło, kiedy ktoś nie traktuje cię bezosobowo.
  2. Dyskrecja w miejscu publicznym – niekoniecznie wszyscy pasażerowie w autobusie chcą wiedzieć o naszej ostatniej wizycie u dentysty / ginekologa / reumatologa / internisty (niepotrzebne skreślić). Niekoniecznie mają też ochotę słuchać godzinnych wywodów o innych problemach.
  3. „Wolnoć, Tomku, w swoim domku”, ale zawsze miło jest, kiedy sąsiad zapuka i uprzedzi o planowanej u siebie imprezie z retorycznym zapytaniem czy nie będzie nam to przeszkadzało. Wówczas hałas przeszkadza jakby mniej…
  4. Nie spóźniaj się na spotkania. Tłumaczymy się korkami, zabieganym trybem życia, mnóstwem obowiązków i czujemy usprawiedliwieni, zapominając przy tym, że spóźnianie się jest po prostu w złym tonie. Nie przychodząc na czas, okazujemy osobie z nami umówionej brak szacunku, pokazujemy, że jej czas nie jest dla nas tak ważny jak nasz własny.
  5. Telefon zostaw w torebce – niedopuszczalne jest podczas eleganckiego spotkania np. w restauracji położenie telefonu na stole tuż obok talerza. To ogromnie nieeleganckie zachowanie, a tak często obserwowane w wielu sytuacjach.
  6. Nie zapominajmy o uśmiechu – jeśli zobaczę w sklepie dwóch sprzedawców, z czego jeden się do mnie uśmiecha to właśnie do niego podejdę. Czuję, że chce mi pomóc, że razem z nim rozwiążę swój problem i być może dokonam korzystnego dla obu stron zakupu. Osoba zamyślona, smutna lub o mimice wskazującej złość zniechęca i budzi strach. Tym samym już „na starcie” inaczej będziemy z nią rozmawiać (o ile w ogóle będziemy).
  7. Skoro mówisz to również słuchaj uważnie i zawsze pozwól dokończyć swojemu rozmówcy.
  8. W dzisiejszych czasach media społecznościowe są ważnym źródłem informacji. Jednak o niektórych wiadomościach takich jak: ślub, ciąża czy zmiana pracy nasi bliscy powinni dowiadywać się bezpośrednio od nas samych. Klasę wykazujemy wtedy gdy sami zadzwonimy z taką właśnie informacją lub z życzeniami urodzinowymi. Poza tym nietaktem jest zapraszanie swojego szefa do grona znajomych na Facebooku a potem komentowanie jego zdjęć.
  9. Ubiór zgodny z dress code`m – naszym strojem nie tylko prezentujemy siebie, ale również pokazujemy innym swój szacunek, np. jeśli na kolację nawet w gronie znajomych ktoś przychodzi w wyciągniętym T-shirt’cie i nie lepiej wyglądającymi jeansami, to niestety nie odczuwa się z jego strony poszanowania dla osób znajdujących się na spotkaniu.
  10. Ważne jest nieprzekraczanie przestrzeni osobistej oraz strefy komfortu innych osób np. w kolejce w supermarkecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.