W kwestii „co się dzieje na świecie” polegam głównie na CNN a tam kilka miesięcy temu regularnie na antenie pojawiał się  doktor Ben Carson, który był jednym z lepiej radzących sobie republikańskich kandydatów na prezydenta USA.  Jako opanowany i przyjazny neurochirurg dziecięcy zdecydowanie różnił się od reszty dość rozkrzyczanych kandydatów. Media żyły jednak głównie smaczkami na temat Donalda Trumpa i w sumie w czasie ostatniej kampanii trudno było się dowiedzieć czegoś więcej o innych kandydatach a szkoda!

Jak wiecie, ostatnio pisałam o książce Toma Corleya Change Your Habits, Change Your Life. Strategies that Transformed 177 Average People Into Self-Made Millonaires i pod jej koniec można przeczytać bardzo ciekawe case study o doktorze Benie Carsonie. Choć wielu republikańskich kandydatów na prezydenta USA pochodzi zazwyczaj z zamożnych i uprzywilejowanych rodzin w jego przypadku było zupełnie inaczej. Ben Carson wychowywał się bez ojca  w getcie biedoty w Detroit. Jego matka Sonya Carson, nieumiejąca czytać sprzątaczka, w wieku 13 lat wyszła za mąż za człowieka, który „zapomniał” wyznać jej na ślubnym kobiercu, że nadal jest żonaty i ma trójkę dzieci. Kiedy sprawa wyszła na jaw matka Carsona miała już dwóch synów w tym małego Bena, ale zdecydowała się na rozstanie i samotne macierzyństwo. Trudno jednak, aby takie doświadczenia szybko rozeszły się po kościach. Matka Bena Carsona nabawiła się poważnych problemów psychicznych i leczyła się na depresję. Niemniej jednak umiała zadbać o synów, szczególnie, że Ben Carson jako nastolatek nie był aniołkiem i miał problemy z agresją. Kiedyś powiedział, że o mało nie dźgnął kolegi nożem jak ten zmienił mu stację z muzyką klasyczną w radiu. Podobno historia nie była aż dramatyczna a  niektóre media wątpią czy kiedykolwiek miała miejsce to już sam kontekst wiele mówi o ewolucji jaką przeszedł Ben Carson.

Sonya Carson sprzątając u zamożnych ludzi zauważyła, że oni w przeciwieństwie do biednych czytają dużo książek i oglądają bardzo mało telewizji. Kiedy więc pewnego dnia wróciła z pracy a synów zastała na kanapie przed telewizorem zdenerwowała się i wymyśliła im „karę”, że codziennie mają chodzić do biblioteki i czytać w sumie dwie książki tygodniowo oraz raz w tygodniu wręczać jej na piśmie streszczenie tego co przeczytali. Co prawda nie czytała tych streszczeń, bo nie umiała, ale skutecznie wykształciła w synach nawyk czytania, który zmienił ich życie.

Wkrótce Ben Carson podciągnął się w szkole, dostał się na medycynę i został neurochirurgiem, który dokonał historycznego rozdzielnia bliźniąt syjamskich z Niemiec zrośniętych czaszkami. Wreszcie został kandydatem na prezydenta USA i choć nie wygrał to wszedł do kluczowej administracji prezydenckiej i dziś pełni funkcję sekretarza ds. budownictwa mieszkaniowego i rozwoju urbanistycznego. Kilka lat tematu Michael Hyatt przeprowadził wywiad z dr Benem Carsonem chcąc dowiedzieć się jak synowi niepiśmiennej sprzątaczki udało się zostać jednym z najwybitniejszych neurochirurgów na świecie? Gdyby odpowiedź Bena Carsona streścić do jednego słowa, to byłoby nim: czytanie. I tym optymistycznym akcentem kończę wpis i życzę wielu owocnych wypraw do bibliotek!

P.S. Na podstawie biografii Bena Carsona w 2009 r. nakręcono film w reż. Thomasa Cartera pt. Cudowne ręce: opowieść o Benie Carsonie (org. Gifted hands: The Ben Carson Story). Obejrzałam i gorąco polecam!